Inne określenia o tym samym znaczeniu to podłoga w chałupie; gliniana podłoga chaty; gliniana podłoga w dawnej chacie; podłoga pod strzechą; podłoga z gliny; posadzka w chałupie; podłoga, klepisko; podłoga w dawnej izbie; dawna podłoga wiejska; gliniany "parkiet"; podłoga ulepiona w chacie; podłoga w dawnej wiejskiej chacie; glina Szary peszel będzie znacznie lepszy bo nie tylko będzie organizerem ale i już pewnym stopniem ochrony (a wiemy jakie warunki panują na budowach). Wytrzymałość peszla jest opisana na etykiecie przy krążku i podana w N. Nim więcej tym bardziej wytrzymaly. Szary peszel nie jest tak drogi jak czarny UV czy niebieskie tzw. aroty ;) Wstawisz tu zdjęcie swojej tapety jaką masz ustawioną na monitorze? Pytanie ot tak zwyczajnie z nudów, bo jak mam wolne w pracy, to oczywiście musi jak zwykle cały weekend padać i trzeba siedzieć na tłku w chałupie, zamiast z wędkami nad Wislą ,czy innym bajorem :/ Ja mam taką ładnom rudowłosą dziewoję z piepieroskiem :) Uwaga: Nie gromadzimy skrzynek mobilnych w domu, czy w plecaku oraz nie wysyłamy ich pocztą. Skrzynek mobilnych nie nosimy również na event'y i nie przekazujemy sobie ich z rąk do rąk. pomijając szczególne rodzaje mobilniaków wypadało by zacząć traktować je jak prawdziwe skrzynki. 1 dom. do 4 osób. łazienka: 1. pojedyncze łóżko : 4. akceptujemy małe psy, duże psy, koty, średnie psy. W dziewiętnastowiecznej chałupie mamy jedną izbę sypialną z czterema łóżkami pojedynczymi. Przy każdym z nich znajduję się stolik z lampką z możliwością regulacji światła. W sypialni jest też spora drewniana szafa Podwieszany sufit w salonie ma wiele zalet – pomaga ukryć nierówności, zasłonić instalację i ciekawie rozplanować oświetlenie. Nie podoba Ci się efekt dekoracyjny tego rozwiązania, a może wymaga zbyt skomplikowanych prac? Podpowiadamy, co zamiast sufitu podwieszanego można wybrać. . 60 lat Pogotowia Ratunkowego w Pleszewie - Jerzy Tomczak Archiwum prywatneW latach 60. lekarz pogotowia umiał wszystko: wyczyścił ranę, zszył ranę, odebrał poród na trasie a nawet zabezpieczył wypadający mózg - mówi Jerzy Tomczak - były kierowca pogotowiaJerzy Tomczak był kierowcą w Pogotowiu Ratunkowym w Pleszewie w pierwszych latach jego istnienia od 1960 do 1970 roku. – Zwerbowali mnie bracia Sobczakowie: Zbigniew i Bogdan i poszedłem do pogotowia, które wtedy mieściło się przy ul. Poznańskiej za przychodnią – wspomina pan Jerzy. W sumie kierowców było ośmiu, oprócz Sobczaków i pana Jerzego byli to: Henryk Frąszczak, Jan Frencel, Marian Gajny, Jan Mościpan, Stefan Kałużny.– Karetki były dwie, przewozowa i wypadkowa z lekarzem, do każdej było przypisanych dwóch kierowców – mówi pan tak rozpoczyna się nasza wspólna podróż w czasie. Przed nami leżą rozsypane biało - czarne zdjęcia. A starszemu panu błyszczą pracy przyjmował Jerzego Tomczaka dr Leonard Żychski, potem kierownikiem pogotowia był lekarz wojskowy Zbigniew Połys. Na dyżury przychodzili lekarze ze szpitala, z przychodni, z ośrodków zdrowia na wsiach: Henryk Rodkiewicz, Andrzej Słowiński, Stanisław Orszyński, Donata Rodkiewicz, Adam Ony-szkiewicz, Zygmunt Kołodziej, Józef Żuchowski. Był jeszcze lekarz o nazwisku (albo przezwisku) Prymus, który woził książki, nie postawił diagnozy, zanim nie poczytał o chorobie. – Dobrze się wtedy pracowało, lekarz się nie wywyższał, kierowca, lekarz i sanitariusz to byli koledzy. Wszyscy razem siedzieli, kiedy był dyżur spokojny, to się spało - wspomina pan i ekipa pogotowia musiała trzymać się razem. W latach 60. nie było dróg, w wielu wsiach nie było prądu. – Zdarzyło się, że w okolicach Białobłot trzeba było zostawić auto na drodze i iść kilometr do chorego w piachu przez las. Wtedy sanitariusz szedł z lekarzem i niósł walizeczkę z podstawowymi narzędziami medycznymi i lekami. Lekarz miał tylko biały kitel i słuchawki. Nie było rękawiczek jednorazowych, często w mieszkaniu u chorego była tylko zimna woda w miednicy – mówi pan Jerzy. Narzędzia sterylizował Do czego było wzywane pogotowie i kto decydował o tym, czy jedzie lekarz, czy tylko sanitariusz, czy trzeba podjechać po drodze po położną ? Oczywiście dyspozytorka. Ona na podstawie telefonicznego zgłoszenia oceniała, co się dzieje i kto jest potrzebny.– Najczęściej jeździło się do porodów, bo tych w latach 60. było dużo. Kiedyś kobieta nie zdążyła, wjechaliśmy autem w taki wjazd do pola, ustawiliśmy auto i rodziła w karetce, a krzyczała tak, że do dziś ten krzyk mam w uszach. I urodziła – mówi Jerzy też wezwanie do chorego, który mieszkał w chałupie ze snopkiem słomy zamiast drzwi wejściowych. Zamiast podłogi było klepisko. Ale był tam pacjent, dlatego lekarz szedł pieszo tam, gdzie karetka nie zawsze karetka zastała człowieka żywego. – Kiedyś byliśmy wezwani do młyna, gdzie ojciec przyniósł w worku zwłoki synka. Podejrzewał, że żona go zdradzała z młynarzem, a synek był ich dzieckiem. Zemścił się na chłopcu, zabił go, uderzając obuchem w głowę i dźgając nożem. To było straszne - starszy pan jeszcze po latach jest wstrząśnięty. Innym razem karetkę wezwano na wesele, gdzie doszło do morderstwa. – W stogu słomy znaleziono zgwałconą i uduszoną kobietę. Zamordował ją listonosz, który się do niej zalecał a nie został zaproszony na wesele i się zemścił – mówi pan Jerzy. Pamięta, że dziewczyna leżała nago, a morderca dostał potem latach 60. było dużo wypadków na wsiach. Ludzie sami konstruowali maszyny. Tak było w przypadku sieczkarki w Tomi-cach. Pękło koło pasowe. Uderzyło w człowieka. – Kiedy przyjechaliśmy, leżał w sieczce, a mózg miał na wierzchu. Dr Połys dał mu zastrzyk, ,,wcisnął mu ten mózg’’, potem w szpitalu wykonano mu operację. I człowiek żyje, miał taką ,,płytkę’’ w czole, widywałem go w Pleszewie – twierdzi kierowca razem rolnikowi brzuch rozwaliło, bo maszynę reperował. Dr Sobczak go przywiózł do szpitala. Pomogli auto, którym jeździł pan Jerzy, to była skoda - picap, noszy nie było, chorego znosiło się na rękach albo na krześle do auta. Nosze pojawiły się razem z ,,nys-ką’’.Ale inne przygody też były. Raz chory psychicznie uderzał w karetkę, związano go pasami, ale były za słabe, więc gospodarz przyniósł lejce. lekarz pogotowia, jak mówi pan Jerzy - umiał wszystko: ranę wyczyścić, zeszyć, poród odebrać, a nawet zabezpieczyć wypadający mózg. I to bez pierwszych latach funkcjonowania pogotowia, kierowca odpowiadał za swoje auto, musiał być i kierowcą i mechanikiem. Karetka czy to przewozowa, czy wypadkowa musiała być kierowca pleszewianin też przeżył niejedno, między innymi wypadek, w którym do kasacji nadawały się dwa auta. – Jechaliśmy do wypadku do Wrono-wa, uderzyło w nas auto nadjeżdżające z przeciwka. Kiedy wyszli z tamtego auta, widać było, że wszyscy są pijani, kierowca też. Dałem mu w twarz. I tak się skończyła moja przygoda z pogotowiem ratunkowym. Okazało się, że tym autem jechali powiatowi notable. Zostałem zwolniony prawdopodobnie za to, że uderzyłem pijanego Ratunkowe w Pleszewie obchodzi w tym roku jubileusz 60 - leciaPolecane ofertyMateriały promocyjne partnera W nowoczesnej kuchni ,czesto znajduja sie dodatki drewna , drewniane meble badz drewniana nie myslalam , (dopoki nie zobaczylam na wlasne oczy ),ze drewno moze tak pasowac do kuchni MOje meble kuchenne sa biale ,blat kamienny (ciemny z dodatkiem niebieskiego) , wymyslilam wiec sobie ,ze zamiast plytek -moze byc drewniana podloga (duze , jasne deski )- doda to wizualnie ciepla i nie bedzie taka nudna... (zeby pasowalo wszystko razem - mysle aby zrobic nad zlewozmywakiem tez drewniana sciane z szyba )Mam jednak pytanie :czy majac gress w salonie i w holu - bedzie pasowala taka drewniana podloga w kuchni !??? Salon jest jakby polaczony z kuchnia (drzwi rozsuwane ) - wszystkie inne pokoje na pietrze ,schody a takze pokoj goscinny beda tez z drewanina patrze na polaczone kuchnie , to przewaznie plytki sa w kuchni a w salonie parkiet....(ja chcialabym odwrotnie)...wiec moze drewno nie nadaje sie na kuchenna podloge ?! Moze tylko ladnie wyglada na zdjeciach (?) co myslicie ??? Zobacz pełną wersję : Stelaże do WC i umywalki przed czy po wylewkach ? Krakowiak22-08-2005, 07:28W tym tygodniu mają u mnie robić wylewki. Czy stelaże do WC i umywalki montuje się przed czy wylewkach ? majorkas22-08-2005, 07:48jak najbardziej po , powinny się podpierać o podłożea w dodatku mają zakres regulacji zakładający , że stoją na powierzchni wylewki, pamiętaj o podkładkach amortyzujących drgania - to konstrukcje mocno pracujące mzawadzk22-08-2005, 09:21Też robiłem przed wylewkami. Na moich stojakach był wskaźnik, który na gotowo powinien znajdować się metr od gotowej posadzki, żeby muszla była na odpowiedniej wysokości - dlatego przypilnuj, żeby przy instalacji stojaków uwzględnili wysokość przyszłej wylewki, styropianu i płytek (ale o mm to nie chodzi wg mnie). Ja o żadnych podkładkach amortyzujących nie słyszałem i w zestawie (SANIT) ich nie było - ale nie mówię, że to zły pomysł. Stojaki przykręcili mi śrubami (+ zwykłe podkładki) do ścian i podłoża na kołki. Dodatkowo kazałem dać po dodatkowej śrubie w miejscach przykręcenia do ściany (w zestawie były tylko 2 do ściany). Przypilnuj poziomów i pionu i na końcu niech zabezpieczą śruby i otwór na przycisk (u mnie były do tego specjalne zatyczki). Przy okazji - jakieś dobre rady do sposobu obudowywania tych stojaków płytą GK? (na płycie będę miał płytki) Witam! Jak mozna montować stelaż przed wylewkami. A załóżmy, że po wylaniu wylewek (tzn. trwałym zabetonowaniu stelaża) stwierdzisz, że wc lub umywlka powinna być 10 cm przesunięta w prawo, to co zrobisz? Będziesz wszystko odkuwał? Po to stelaż ma mocowanie i regulację na śrubach żeby go można było wstawić gdzie się chce, przesuwać, regulować. W innym przypadku miałby zapewne tzw. wąsy do zabetonowania. krzysztofh22-08-2005, 09:46Po wylewkach. Ponadto przy ustalaniu wysokości stelaża zrób poprawekę na płytki. mzawadzk22-08-2005, 09:51Tak, to także jest racja. Ja akurat wiedziałem dokładnie gdzie co ma być i chciałem zakończyć pewien etap instalacji wewnętrznych. Stelaż można też przykręcić do posadzki, tylko bym nie dawał styropianu w tym miejscu. No i zależnie od sposobu montowania śrub do podłoża trzeba się upewnić, że później płytki wszystko przykryją. I jeszcze jedno - nie jestem w 100% pewien, ale chyba rurkę od wody (miedź) mam na stałe przymocowaną, odpływ kanalizacyjny też wyznacza w jakiś sposób miejsce zamocowania stojaka. Także drugi raz też bym robił przed wylewkami. Ja tam lubię zrobić, zapomnieć i jechać dalej a nie odkładać wszystko "do malowania". :wink: zdecydowanie po wylewkach. Sam majac juz gotowe podejscia pod wode i kanalizacje, przesuwalem stelaz, juz przy zabudowie go plytami ... bo okazalo sie ze sciana nie ma kata, i trzeba byla ja prostowac :wink: wielkie dzięki.. u mnie hydraulik :oops: zamontował do płyty betonowej... zapomniał o wylewkach..podobnie jak murarze w ustalaniu wysokości nadproży(bede miał drzwi ok. 195) jutro każę mu zdemontować...9stelaż do sanita0 pojutrze wylewki... Grzegorz6323-08-2005, 07:37Jak hydraulik mógł zapomnieć o wylewkach i płytkach w łazience??? :o Coś mi się nie chce wierzyć... Ja miałem zamontowane wszystkie stelaże przed wylewkami, kibelki i bidety mają obecnie w obu łazienkach wykończonych na gotowo (z płytkami) standardową wysokość 41 cm. Zdecydowanie sądzę, że stelaże te należy montować po wylewkach .... :-) Jakoś bardzo nielogiczne mi się wydaje zalewanie betonem stelaży zważywszy na ich konstrukcje i sposoby montowania (przykręcania). Tak też będę robił a właśnie mi wysychają wylewki. Choć montaż przed wylewkami pewnie katastrofalnym błędem nie jest ... :-) montaz przed wylewkami to tylko zrodlo potencjalnych problemow: :-? - wykonanie wylewki za stelazem - uszkodzenie izolacji przeciw wilgociowej przy montazu stelazu - problem z ulozeniem ocieplenia/izolacji akustycznej - mostek termiczny - mostek akustyczny - zrodlo pekniec - ew. wymiana stelazu, wiaze sie z kuciem wylewki, uszkodzeniem poszczegulnych warstw. A ja zadam podobnie tylko o co innego. Widziałem u kogoś umocowany brodzik pod przysznic przed wylewką. Czy to prawidłowo? No bo kiedyś coś tam z odprowadzeniem wody zaszwankuje i co wtedy? :roll: Jak to potem uszczelniać. Wykuwać ? Uszaty197324-08-2005, 14:39Na pewno po wylewkach. Ja w starym domu mam SAINTa, przykręcony zgodnie z instrukcją, Ja 105 kg żywej wagi nawet jak po drinku i wszystko jest ok. Marek3002224-08-2005, 14:41U mnie montaż urządzeń w łazience wykonuje glazurnik. brodzik przed wylewkami :D :D :lol: :lol: Krakowiak24-08-2005, 20:57Wielkie dzięki. Stelaże bedą montowane po wylewkach. A jakie stelaże polecacie bo Geberit jest dla mnie ciut za drogi? Valsir (Angela 2 ??chyba) o połowę (prawie :wink: ) tańszy. Od roku bez uwag. Grzegorz6325-08-2005, 13:50A jakie stelaże polecacie bo Geberit jest dla mnie ciut za drogi? Jeżeli stelaż miałby się składać wyłącznie z metalowych profili to rzeczywiście nie warto przepłacać za Geberita. Ale tak nie jest. Pomyśl co będzie jak w wychuchanej, wykafelkowanej łazience nawali zakafelkowana spłuczka? A jakie stelaże polecacie bo Geberit jest dla mnie ciut za drogi? Jeżeli stelaż miałby się składać wyłącznie z metalowych profili to rzeczywiście nie warto przepłacać za Geberita. Ale tak nie jest. Pomyśl co będzie jak w wychuchanej, wykafelkowanej łazience nawali zakafelkowana spłuczka? A co, konkretnie może nawalić, żeby trzeba było demolować WC? A jakie stelaże polecacie bo Geberit jest dla mnie ciut za drogi? Jeżeli stelaż miałby się składać wyłącznie z metalowych profili to rzeczywiście nie warto przepłacać za Geberita. Ale tak nie jest. Pomyśl co będzie jak w wychuchanej, wykafelkowanej łazience nawali zakafelkowana spłuczka? To jest klasyczny tekst sprzedawców Geberita. Problem w tym że tam się nie ma co zepsuć. Plastik na zbiornik jest ten sam, a wszystkie inne elementy są wymienialne przez otwór. Trzeba tylko kupić jakąś w miarę znaną firmę żeby za 5-10 lat można było kupić jakąś część lub jej zamiennik. I tyle. A już przy stelażu do umywalki czy bidetu, to rzeczywiście nic nie ma. ... i w ekstremalnych sytuacjach mozna takie stelaze wysawac samemu :) kubus807716-03-2017, 13:39Roca pokazuje, że montuje się do stropu, czyli przed wylewką: Roca pokazuje, że montuje się do stropu, czyli przed wylewką: To na parter się nie nadaje, skoro maks 20cm może być poziom podłogi powyżej poziomu chudziaka. U mnie będzie 26cm. Widać, że marka wywodzi się z cieplejszego klimatu. kaszpir00716-03-2017, 22:01Pytani przez mnie hydraulicy od razu instalują stelaże. Instalują przed wylewkami ... Pytałem się czemu nie po wylewkach to powiedzili mi że wylewka na styropianie jest podłogą "pływającą" i działające siły moga uszkodzić stelaż i powinno się montowac stelaż do sztywnego podłoża czyli chudziaka ... U mnie za kilka dni hydraulik będzie montował stelaże ... Pytani przez mnie hydraulicy od razu instalują stelaże. Instalują przed wylewkami ... Pytałem się czemu nie po wylewkach to powiedzili mi że wylewka na styropianie jest podłogą "pływającą" i działające siły moga uszkodzić stelaż i powinno się montowac stelaż do sztywnego podłoża czyli chudziaka ... U mnie za kilka dni hydraulik będzie montował stelaże ... Uwierzyłeś? Co za bzdury! Chciałbym kiedyś zobaczyć stelaż wygięty siłami wylewki. Chyba że ta wylewka odpływa w siną dal, z piętra na parter:lol2:. kaszpir00717-03-2017, 07:06Uwierzyłeś? Co za bzdury! Chciałbym kiedyś zobaczyć stelaż wygięty siłami wylewki. Chyba że ta wylewka odpływa w siną dal, z piętra na parter:lol2:. To może inaczej ... Stelaże mają regulowane nóżki i to w dużym zakresie ... Po coś jest tak duża tam regulacja ... Jakby miały byc montowane do końcowej warstwy to by nie miały regulacji do około 20cm i w ogóle nie było by żadnej regulacji albo jakaś symboliczna ... Wylewki "pracują" i po to daje się dookoła wylewski dylatacje ... ja robiłem stelaż na chudziaku, nie wyobrażam sobie wiertać tego ustrojostwa w 6 cm wylewce na styropianie... to raz dwa, jak się ktoś boi, że "pływająca" podłoga mu złamie stelaż, to radzę zrobić poprostu pół centymetra dylatacji :) he he, pływające podłogi, straty ciepła, lambdy... gdzie ja żyję :) W moim domu stelaże pod wc i bidet stoją na chudziaku. Zagurski17-03-2017, 19:30Pytani przez mnie hydraulicy od razu instalują stelaże. Instalują przed wylewkami ... Pytałem się czemu nie po wylewkach to powiedzili mi że wylewka na styropianie jest podłogą "pływającą" i działające siły moga uszkodzić stelaż i powinno się montowac stelaż do sztywnego podłoża czyli chudziaka ... U mnie za kilka dni hydraulik będzie montował stelaże ... Czy zamontują teraz, czy po wylewkach, to i tak się nic nie stanie. Natomiast ich argumentacja: z mojego doswiadczenia powiem tak - niech stelaze montuje ten co bedzie kładł kafle i robił biały montaż. a argumentację hydraulików włóż miedzy kartki bajki dla dzieci. Slawko12317-03-2017, 19:53stelaże montuje się do stabilnych podłoży, wylewka nie jest stabilnym podłożem, chyba, ze lana bezpośrednio na chudziak, bez styropianu Zagurski17-03-2017, 20:02No tak. Bo tam ten zbiornik na spłukanie kibla waży z wodą tyle, że trzeba jeszcze jakieś wzmocnienia pod stelaż zrobić, coby się strop nie zawalił! Ech...:bash: stelaże montuje się do stabilnych podłoży, wylewka nie jest stabilnym podłożem, chyba, ze lana bezpośrednio na chudziak, bez styropianu teoretycznie masz rację,ale w praktyce to kafelkarz potem musi je poprawiać dostosowując do układu płytek, więc po co przepłacać. Jeszcze nie widziałem stelażą zamontowanego do wylewki, który by się złamał lub spowodował inne uszkodzenia w kiblu czy łazience. No tak. Bo tam ten zbiornik na spłukanie kibla waży z wodą tyle, że trzeba jeszcze jakieś wzmocnienia pod stelaż zrobić, coby się strop nie zawalił! Ech...:bash: Nie wiem czy do śmiechu by Ci było, jak by jakiś fachura montując u Ciebie stelaż do posadzki, przewierciłby rurkę podłogówki? Slawko12317-03-2017, 20:16rozumiem, ze miska razem z twoją wagą umieszczona dość daleko od osi ciężkości wraz z siła dynamiczną jak usadawiasz swoje 4 litery na tejże misce to nie ma znaczenia? rozumiem, ze pozostałe siły nie maja znaczenia? ze wylewka się ugina(nawet nieznacznie, tez bez znaczenia? Mnie tam rybka. Mocowałem do chudziaka i stropu, tak było w instrukcji, tak jest w opisach. a jak inni montują, to ich sprawa. Nie wiem czy do śmiechu by Ci było, jak by jakiś fachura montując u Ciebie stelaż do posadzki, przewierciłby rurkę podłogówki? a dlaczego miałby przewiercić?:confused: Chyba, że zamiast przy ścianie postawisz go na srodku pomieszczenia:rolleyes: Zagurski17-03-2017, 20:42rozumiem, ze miska razem z twoją wagą umieszczona dość daleko od osi ciężkości wraz z siła dynamiczną jak usadawiasz swoje 4 litery na tejże misce to nie ma znaczenia? Rozumiem, ze pozostałe siły nie maja znaczenia? Ze wylewka się ugina(nawet nieznacznie, tez bez znaczenia? nic nie rozumiesz. Zagurski17-03-2017, 20:44a dlaczego miałby przewiercić?:confused: No bo on takich fachowców wybrał, więc wie, co pisze ;) Slawko12317-03-2017, 20:51nic nie rozumiesz. :D dobrze, ze Ty rozumiesz :bye: No bo on takich fachowców wybrał, więc wie, co pisze ;) Nie rozpędzaj się tak kolego i waż słowa. Moje stelaże stoją na równiutkim chudziaku z miksa. Zagurski17-03-2017, 21:07Cieszę się niezmiernie, tylko że ja do ciebie nic nie mam, ani do twoich kibli :eek: kaszpir00717-03-2017, 22:34z mojego doswiadczenia powiem tak - niech stelaze montuje ten co bedzie kładł kafle i robił biały montaż. a argumentację hydraulików włóż miedzy kartki bajki dla dzieci. To moze jeszcze inaczej ... Z tego co się orientowałem montaż stelaży jest "w standardzie" jak hydraulik robi instalacje. Musi przecież też doporwadzić wodę do stelaża i odpowiednio "uformować" odpływ więc chyba najlepiej jak od razu zamontuje .... Oczywiście może później wykonać to kaflekarz , ale za darmo tego nie zrobi ... Hydraulik pewnie chce od razu to robic i zarobic dlatego wymysla takie rzeczy. Idąc tokiem jego rozumowania sciany z karton gipsu powinny się poskładac ... To moze jeszcze inaczej ... Z tego co się orientowałem montaż stelaży jest "w standardzie" jak hydraulik robi instalacje. Musi przecież też doporwadzić wodę do stelaża i odpowiednio "uformować" odpływ więc chyba najlepiej jak od razu zamontuje .... Oczywiście może później wykonać to kaflekarz , ale za darmo tego nie zrobi ... Hydraulik za darmo też nie zamontuje stelaża. Ma doprowadzić wode i tyle - niech Ci zostawi pół metra rury zakorkowanej a kafelkarz juz sobie podłączy tak jak bedzie miał w projekcie kładzenia płytek. Odpływ? Przecież stelaż zabudowujesz, więc kafelkarz ustawiając stelaz da najwyzej jakies kolanko czy kawałek rury gietej. Ja też uległem standardowi prac i wszystkie stelaże ustawił mi hydraulik - wszystkie potem kafelkarz przestawiał, więc płaciłem podwójnie a nawet wiecej bo trzeba było zdemontować i zamontować.:bash: Hydraulik za darmo też nie zamontuje stelaża. Ma doprowadzić wode i tyle - niech Ci zostawi pół metra rury zakorkowanej a kafelkarz juz sobie podłączy tak jak bedzie miał w projekcie kładzenia płytek. Odpływ? Przecież stelaż zabudowujesz, więc kafelkarz ustawiając stelaz da najwyzej jakies kolanko czy kawałek rury gietej. Ja też uległem standardowi prac i wszystkie stelaże ustawił mi hydraulik - wszystkie potem kafelkarz przestawiał, więc płaciłem podwójnie a nawet wiecej bo trzeba było zdemontować i zamontować.:bash: Większych herezji nie czytałem. niktspecjalny20-03-2017, 05:31Hydraulik za darmo też nie zamontuje stelaża. Ma doprowadzić wode i tyle - niech Ci zostawi pół metra rury zakorkowanej a kafelkarz juz sobie podłączy tak jak bedzie miał w projekcie kładzenia płytek. Odpływ? Przecież stelaż zabudowujesz, więc kafelkarz ustawiając stelaz da najwyzej jakies kolanko czy kawałek rury gietej. Ja też uległem standardowi prac i wszystkie stelaże ustawił mi hydraulik - wszystkie potem kafelkarz przestawiał, więc płaciłem podwójnie a nawet wiecej bo trzeba było zdemontować i zamontować.:bash: Witam. Piszecie o stelażach w w łazienkach jakby co najmniej było ich kilka , a jest w standardzie dokładnie trzy (dom z np poddaszem użytkowym ) ,(bidet) ponieważ dwie , stelaż ,podłogówka ,styropian -posadzka ,że przyszedł pan hydraulik poprosił o kontakt do pana od płytek i potem wiedziałem ile i komu za co po tym fakcie ustawił trzy stelaże,podłączył wodę i spusty do kanalizy,zamontował rozdzielacze .Panowie miksokretem wylali posadzki ale przy wylewaniu pan hydraulik od płytek zamontował kibelki i bidet i ułożył nawet sufity i zamontował rury od wentylacji jego pomysłu jak montował dla mnie hydraulik bierze pieniądze jak wyżej a pan od płytek chce pisać jaką awanturę miałem w chałupie jak pan od płytek ściął się z panem od ościeżnic (który pierwszy) .:D:yes: kaszpir00720-03-2017, 06:44Hydraulik za darmo też nie zamontuje stelaża. Za montaż 3 stelaży dodatkowej kasy nie zażądał a podczas wyceny nie było nic mówione o montażu. Podczas spotkania hydraulik sam powiedział że potrzebne będą stelaże , bo zawsze od razu montuje ... Zapewne za darmo nie robi , ale jakbym zabronił mu montażu to i tak taniej by nie wykonał niż za ustaloną wcześniej cene ... Poza tym stelaże mają regulowane nóżki. Po coś są i to z tak dużym zakresem. Jakby miały być montowane do końcowej warstwy posadzki to by nie było wogóle regulacji (bo i po co ?) albo była by mocno symboliczna ... niktspecjalny20-03-2017, 07:23Jeszcze jedno zdanie co do montażu stelaża. ....Jakby miały być montowane do końcowej warstwy posadzki to by nie było wogóle regulacji (bo i po co ?) albo była by mocno symboliczna ... Czy z regulacja czy bez niej nie ma znaczenia , najważniejsze jest to ,że zgodnie ze sztuką ,montowany powinien być na nie zdajemy sobie sprawy jakie opory stawiamy siadając na w/w do wylewki końcowej po styro jest bezcelowe , a nawet mocowanie do podłoża jednak nie jest najważniejsze mimo jest mocne przymocowanie stelaża do ściany. dwiecegly20-03-2017, 07:38Też dziwią mnie porady o mocowaniu po wylewkach. Przecież to wylewki pływające na styro, czasami mają po 5cm grubości czyli prawie nic. Tak jak kolega wyżej pisze, sam kibelek swoje waży, jest podwieszony kilkadziesiat cm powyzej posadzki czyli tworzy się spore ramię. Do tego w skrajnym przypadku może usiąść osoba ważąca nawet powyżej 100kg... Drugą istotną sprawą jest odpływ, po wylewkach i tak bardzo jesteśmy ograniczeni miejscem umiejscowienia stelarza ze względu na rure kanalizacji. Ze stelarza rura 90tka wychodzi pod stałym kątem i nie bardzo wyobrażam sobie manewrowanie lokalizacją kibelka z gotową wylewką. Chyba że chcemy mieć na widoku kawał grubej rury. niktspecjalny20-03-2017, 09:05Też dziwią mnie porady o mocowaniu po wylewkach. Przecież to wylewki pływające na styro, czasami mają po 5cm grubości czyli prawie nic. Tak jak kolega wyżej pisze, sam kibelek swoje waży, jest podwieszony kilkadziesiat cm powyzej posadzki czyli tworzy się spore ramię. Do tego w skrajnym przypadku może usiąść osoba ważąca nawet powyżej 100kg... Drugą istotną sprawą jest odpływ, po wylewkach i tak bardzo jesteśmy ograniczeni miejscem umiejscowienia stelarza ze względu na rure kanalizacji. Ze stelarza rura 90tka wychodzi pod stałym kątem i nie bardzo wyobrażam sobie manewrowanie lokalizacją kibelka z gotową wylewką. Chyba że chcemy mieć na widoku kawał grubej rury. Witam. Nic ująć nic dodać. Wierutne bzdury o konieczności montażu stelaża przed wylewkami. Argument pływającej podłogi jest bezsensowny, ile wylewka może się przemieścić, kilka milimetrów? Nawet kilka cm nie zrobi stelażowi krzywdy. Każdy może to sobie sprawdzić organoleptycznie. Stelaż zamocowany do ściany, można na dole śmiało ciągnąć nawet kilkanaście cm w każdą stronę. Zapewniam że sprężyście powróci na swoje miejsce bez uszkodzeń. Następny argument o słabości wylewki, to także abstrakcja. Gdyby tak było, wylewka mogłaby popękać już od dużego regału napełnionego książkami, czy też od innych, ciężkich sprzętów domowych. Nie mówiąc o ciężkiej osobie, podskakującej na podłodze w czasie ćwiczeń czy zabawy. Osoba siedząca na misce ustępowej, nie jest żadnym wyzwaniem dla wylewki. Na próbę można siąść w dwie osoby na ustępie, nic nie pęknie. To już szybciej urwie się kibelek na śrubach mocujących niż pęknie wylewka. Wylewki nie mają żadnego wpływu na montaż odpływu. Tak czy tak, kanalizację trzeba doprowadzić do środka stelaża, wylewka nie ma żadnego znaczenia. Szukacie problemów tam gdzie ich nie ma. Przed wylewkami, czy po wylewkach to bez różnicy, każdy może montować jak mu się podoba. JarekKRK4520-03-2017, 13:51Ot chodzi ,w bloku odbierasz mieszkanie w stanie deweloperskim wylewki masz już zrobione i dopiero wtedy montują stelaż i jakoś nic się nie dzieje . niktspecjalny20-03-2017, 14:07Wierutne bzdury o konieczności montażu stelaża przed wylewkami. Argument pływającej podłogi jest bezsensowny, ile wylewka może się przemieścić, kilka milimetrów? Nawet kilka cm nie zrobi stelażowi krzywdy. Każdy może to sobie sprawdzić organoleptycznie. Stelaż zamocowany do ściany, można na dole śmiało ciągnąć nawet kilkanaście cm w każdą stronę. Zapewniam że sprężyście powróci na swoje miejsce bez uszkodzeń. Następny argument o słabości wylewki, to także abstrakcja. Gdyby tak było, wylewka mogłaby popękać już od dużego regału napełnionego książkami, czy też od innych, ciężkich sprzętów domowych. Nie mówiąc o ciężkiej osobie, podskakującej na podłodze w czasie ćwiczeń czy zabawy. Osoba siedząca na misce ustępowej, nie jest żadnym wyzwaniem dla wylewki. Na próbę można siąść w dwie osoby na ustępie, nic nie pęknie. To już szybciej urwie się kibelek na śrubach mocujących niż pęknie wylewka. Wylewki nie mają żadnego wpływu na montaż odpływu. Tak czy tak, kanalizację trzeba doprowadzić do środka stelaża, wylewka nie ma żadnego znaczenia. Szukacie problemów tam gdzie ich nie ma. Przed wylewkami, czy po wylewkach to bez różnicy, każdy może montować jak mu się podoba. A kolega to o jakiej wylewce mówi i w którym miejscu??? To po pierwsze..Po drugie mowa jest li tylko o stelażach w łazienkach , a nie o wylewkach i regałach w pokojach. .Stelaż zamocowany do ściany, można na dole śmiało ciągnąć nawet kilkanaście cm w każdą stronę. Zapewniam że sprężyście powróci na swoje miejsce bez uszkodzeń........... Wybaczyć proszę moją powróci w to samo miejsce ??? :(.U mnie nic nie powraca stelaż przymocowany przez chudziak do stropu , a następnie do ściany .Jeśli zamocujesz do wylewki na styropianie z podłogówką ,standard 8cm ,pisałem wyżej ,że może to być bardzo niebezpieczne w użytkowaniu ponieważ w mojej subiektywnej ocenie może ci się coś pokruszyć na dole. Począwszy od płytek skończywszy na masz tak zrobione w domu i jesteś praktykiem chylę czoła ,że się nic nie próbowałeś tak to podwójnie chylę czoła. .Na próbę można siąść w dwie osoby na ustępie, nic nie pęknie. To już szybciej urwie się kibelek na śrubach mocujących niż pęknie wylewka.... :D:D:D wybacz ale trochę mnie tym wpisem zszokowałeś.:yes: niktspecjalny20-03-2017, 14:10Ot chodzi ,w bloku odbierasz mieszkanie w stanie deweloperskim wylewki masz już zrobione i dopiero wtedy montują stelaż i jakoś nic się nie dzieje . Oczywiście mówisz ,że w bloku masz podłogówkę w łazience na styro i wiesz gdzie można wiercić-mocować stelaż by nie uszkodzić cie zrozumiałem ,ze podłogówka w łazience w bloku jest??? A kolega to o jakiej wylewce mówi i w którym miejscu??? To po pierwsze..Po drugie mowa jest li tylko o stelażach w łazienkach , a nie o wylewkach i regałach w pokojach. Wybaczyć proszę moją powróci w to samo miejsce ??? :(.U mnie nic nie powraca stelaż przymocowany przez chudziak do stropu , a następnie do ściany .Jeśli zamocujesz do wylewki na styropianie z podłogówką ,standard 8cm ,pisałem wyżej ,że może to być bardzo niebezpieczne w użytkowaniu ponieważ w mojej subiektywnej ocenie może ci się coś pokruszyć na dole. Począwszy od płytek skończywszy na masz tak zrobione w domu i jesteś praktykiem chylę czoła ,że się nic nie próbowałeś tak to podwójnie chylę czoła. :D:D:D wybacz ale trochę mnie tym wpisem zszokowałeś.:yes: Stelaże mam mocowane po wylewkach, nie ma to żadnego wpływu na funkcjonowanie i łatwość/trudność montażu. Stelaż w dolnej części można przesuwać w każdą stronę, ciągnąc za nóżki. Oczywiście już po wcześniejszym przymocowaniu do ściany w górnej części. Napisałem "powróci w to samo miejsce", mając na myśli możliwość ustawienia w poprzednim miejscu, bez uszkodzenia /wygięcia stelaża. I szczerze mówiąc, bez specjalnych zabiegów wykonałem ten dość prosty montaż. Nawet do głowy mi nie przyszło, że wylewka może pęknąć. A próbę wytrzymałości sam możesz sprawdzić. Zaproś małżonkę czy kolegę i śmiało siadaj. Nie musi to być siad, służący do wykonywania zwyczajowych czynności na tym urządzeniu. Nie namawiam do rozbierania się do tego testu:lol2:. Najwyżej urwie ci się miska ustępowa, zmienisz na nowszy model:D. A jeśli pękłaby wylewka, to do dooopy z taką wylewką, musiałaby być z piasku i wody:bash:. 23:09Montowałem stelaż do chudziaka przed wylewkami jastrychu i mocowałem do ściany kotwami chemicznymi, zamiast kołków rozporowych będących w komplecie. Taka kolejność technologii montażu wydawała mi się naturalna. Pozdrawiam Cezary Krystek45621-03-2017, 13:42Zdecydowanie po wylewkach. Dzięki temu można sobie pozwolić na zmiany w przyszłości np. przy okazji kapitalnego remontu ze zmianą aranżacji wnętrza. Zdecydowanie po wylewkach. Dzięki temu można sobie pozwolić na zmiany w przyszłości np. przy okazji kapitalnego remontu ze zmianą aranżacji wnętrza. A jak masz zamiar przesunąć piony kanalizacyjne w przypadku zmiany aranżacji? Slawko12321-03-2017, 13:57A jak masz zamiar przesunąć piony kanalizacyjne w przypadku zmiany aranżacji?a w czym problem? tu się wygnie, tam przegnie i będzie git. Ostatecznie jeziorka sie przenosi aby budynek wielopietrowy stanał, bo tak pasuje :) podepnę się pod temat trochę z inną sprawą, a mianowicie jak wygląda sprawa montażu stelaża do ściany działowej 12 cm z betonu komórkowego? Jest to wykonalne? Czy pod ciężarem osoby nie wyrwie śrub, stelaża ze ściany, czy sama ściana wytrzyma obciążenie ? Ewentualnie to na jakich wkrętach czy może śruby na wylot ściany? 11:51podepnę się pod temat trochę z inną sprawą, a mianowicie jak wygląda sprawa montażu stelaża do ściany działowej 12 cm z betonu komórkowego? Jest to wykonalne? Czy pod ciężarem osoby nie wyrwie śrub, stelaża ze ściany, czy sama ściana wytrzyma obciążenie ? Ewentualnie to na jakich wkrętach czy może śruby na wylot ściany? Akurat właśnie tak mam zainstalowane stelaże kibelków i bidetu. Stelaże dołem zakotwione są w chudziaku, a górą w ściance działowej gazobetonu, prętami gwintowanymi na kotwach chemicznych. Pręty osadzone są na całej grubości ścianki 12 cm. Jeden kibelek prowizorycznie jest już użytkowany i nie ma żadnych negatywnych objawów obluzowania mocujących prętów na kotwach chemicznych. Pozdrawiam Cezary Uwielbiam gdy szukam odpowiedzi na, dla mnie trudne pytanie i czytam 4 - 14 czy 44 strony na forum a tam głównie przepychanki "ja mam racje/ niee, moje mojsze jest najmojsze" itd itp. Kilka absurdów: 1) Stelaże mają regulacje, po coś ona musi być - no chyba producenci pochodzą z ciepłych krajów, ze im 20 cm na styropian+ chudziak wystarcza. Ja mam mieć samego styropianu minimum 20 cm... 2) wylewki są niestanbilne/ pływające - o ile one pływają? Raczej chodzi o naprężenia a nie o ruch. 3) nie da się zamontować stelaża bo są rurki od podłogówki - a co za problem odsunąć pierwszą rurkę 10 cm obok docelowej zabudowy? 4) jeśli jest krucha wylewka to nie da się zamontować stelaża - jeśli już ktoś zrobił takie głupstwo i ma 5 cm wylewki to zawsze może dać dlugi kołek i dowiercić się do stropu przez wylewki/styropian. Są jeszcze kotwy chemiczne... Osobiście nie widzę żadnych decydujacych plusów czy minusów obu rozwiązań. Każdy i tak robi po swojemu. Najgorszej jest to, ze potem większość się mądruje, że jego rozwiązanie jest jedyne słuszne a reszta zła. Pozdrawiam Karol kaszpir00720-04-2018, 06:17Osobiście nie widzę żadnych decydujacych plusów czy minusów obu rozwiązań. Każdy i tak robi po swojemu. Najgorszej jest to, ze potem większość się mądruje, że jego rozwiązanie jest jedyne słuszne a reszta zła. Pozdrawiam Karol Ale tutaj nie ma różnych rozwiązań i sposobów. Prawidłowo zamontowany stelaż powinien być do chudziaka i tyle. Po to stelaże mają możliwość regulacji i to w sporym zakresie. Każdy inny sposób montażu jest niezgodny ze sztuką i sposobem montażu. Jak regulacja jest niewystarczająca to się ją przedłuża. Każdy doświadczony hydraulik jak robi instalację wodną kanalizacyjna to od razu montuje stelaże. Cuda typu montaż stelazy po wylewkach jest jedynie w domach/mieszkaniach oddanych w stanie deweloperskim , budowanych na sprzedaż. W moim domu stelaże stoją na chudziaku. Tak jak napisał kolega powyżej, hydraulik zaczął od tego robotę. Chyba macie racje, ale podkreślam chyba Otóż znalazłem coś takiego:411449 no i przyznam rację, po coś to jest. Wg informacji otrzymanych od Grohe Polska stelaż musi przenosić naprężenia do 400Kg stąd zalecenie aby montować go do stropu/ chudziaka. PS. A czy aby chudziak z betonu b10-b15 nie ma mniejszej klasy odporności niż wylewki miksokretem? Pozdrawiam Karol Chyba macie racje, ale podkreślam chyba Otóż znalazłem coś takiego:411449 no i przyznam rację, po coś to jest. Wg informacji otrzymanych od Grohe Polska stelaż musi przenosić naprężenia do 400Kg stąd zalecenie aby montować go do stropu/ chudziaka. PS. A czy aby chudziak z betonu b10-b15 nie ma mniejszej klasy odporności niż wylewki miksokretem? Pozdrawiam Karol Ja mam chudziaki z miksa, na bazie cementu Expert. Swoją droga, co chcesz na tym kiblu świnię wieszać? Świnie,nie ale niewiele mniej ważę ;) no dobra, nie jest ze mną tak źle. Takie info otrzymałem od producenta. Pozdrawiam Karol Problemem jest nie ciężar, a ruchomość jastrychu (zwłaszcza grzewczego). Rozszerza się i porusza w każdej płaszczyźnie. A to może zaszkodzić mocowaniom, jeżeli stelaż zostanie przymocowany do takiego podłoża. Chudziak ma stałą temperaturę, nie przesuwa się, nie rozszerza, nie "pracuje". Ale u siebie mam jeszcze inny patent - stelaże wkute w mur i przymocowane do niego również dołem. Zwykle stelaż robisz przy ścianie, więc wiercisz na skraju wylewki, a to nie pomaga. Takie developerskie kruszą się od patrzenia. W dwóch mieszkaniach musiałem rozkuwać i wybierać styro do stropu. U mnie na parterze będę miał z 28cm warstw podłogi więc muszę poszukać przedłużki do Geberita (z GrohePneumatic sie wyleczyłem - miałem 3 i zawsze zacinały się elementy spłuczki). Ale u siebie mam jeszcze inny patent - stelaże wkute w mur i przymocowane do niego również dołem. Hałas generowany przez spłuczkę będzie przenosił sie w większym stopniu poprzez ścianę. Od ściany sie izoluje np matami "gumowymi". Hałas generowany przez spłuczkę będzie przenosił sie w większym stopniu poprzez ścianę. Od ściany sie izoluje np matami "gumowymi". W maty gumowa zawijasz wkręty i kołki? To nie ma prawa się trzymać. A jak tylko podłożysz - to i tak wkrętem się przeniesie. A dzięki takiemu rozwiązaniu mam proste ściany bez konieczności zmarnowania tych 10 cm na całej grubości zabudową GK. Powered by vBulletin™ Version Copyright © 2022 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved. Spolszczenie: - Polski support vBulletin Lista słów najlepiej pasujących do określenia "zamiast podłogi w dawnej chacie":POLEPAKLEPISKOŁAWAIZBAŚCIERASIEŃDYWANPASTAGONTPRZYZBAONUCACHAŁUPASTRZECHAKOLEBAPANELEKOŁATKASZCZOTKAKAPSELREGENTZAMEK Jak się rzadko przebywa w pomieszczeniu, to nie ma potrzeby grzać go w takim samym stopniu, jak w salonie na przykład... Warunki grzania można ustalić już na etapie projektowania podłogówki, poprzez np. mniejszą długość pętli w pomieszczeniu przeznaczonym na sypialnę. Grzanie reguluje się też poprzez ustawienie ilości przepompowywanej wody w danym pomieszczeniu, przez co dostarcza się odpowiednią ilość ciepła... W sieci jest mnóstwo materiału poświęconego temu tematowi, np: (nie jest to reklama tej firmy, tylko PRZYKŁADOWY fragment przykładowej strony temu tematowi poświęconej ) --------------------------------------------------------------------------------- --------------------------------------------------------------------------------------

w chałupie zamiast podłogi