Oprócz tego górska mapa szlaków obejmuje także takie miejsca jak na przykład: Polana Kalatówki, Hala Kondratowa, Droga Pod Reglami czy Dolina Pięciu Stawów (łatwa trasa sprawia, że możliwe jest przebycie trasy w Dolinie Pięciu Stawów z dzieckiem). Są to w większości łatwe szczyty.
Schronisko PTTK Pięć Stawów Silny wiatr wieje w rejonie schroniska w Dolinie Pięciu Stawów W całym kraju wieje silny wiatr, miejscami jego prędkość osiąga ponad sto kilometrów na
Dolina Pięciu Stawów z Dzieckiem. Mamy złą wiadomość dla rodziców, którzy liczyli że przedrą się do Piątki wózkiem, ponieważ już tak naprawdę odbicie od drogi na Morskie Oko skutecznie ochładza zapędy. Schody nie puszczą tak łatwo. Natomiast rodzice z nosidełkami spokojnie dadzą radę na takiej wyprawie.
Dolina Pięciu Stawów - jak jest potocznie nazywana, to jedna z najpopularniejszych dolin w Tatrach. Jej pełna nazwa brzmi Dolina Pięci Stawów Polskich. Ta wysokogórska, polodowcowa dolina o długość 4 km i powierzchnię 6,5 km² znajduje się na wysokości ok. 1625 - 1900 m n.p.m. i leży na terenie Tatrzańskiego Parku Narodowego
Za dwa, trzy lata też będzie jeszcze za wcześnie. Tym szlakiem może iść dziecko JUŻ świadome trudności i zagrożeń!! Jeśli koniecznie z maluchem Dolina Pięciu Stawów to jedynie przez Roztokę, ale to też w górnych partiach ryzykowne. Pt, 16-09-2005 Forum: Góry - Re: wyprawa do doliny pieciu stawów
Situado em Wiele, na região da Pomerânia, o Kaszubska Dolina Pięciu Stawów oferece acomodações com estacionamento privativo gratuito.
. O potędze i pięknie Tatr można przekonać się nie tylko w czasie wysokogórskich wędrówek. Warto wybrać się również na wyprawę szlakami biegnącymi przez doliny – po drodze nie zabraknie zapierających dech w piersiach krajobrazów na strzeliste szczyty i jeziora. Oto 6 najpiękniejszych dolin w Tatrach. Wielu turystów wybierając się w Tatry myśli, że najlepsze i najpiękniejsze widoki roztaczają się z dużych wysokości. Stąd częste kolejki do wjazdu na Kasprowy Wierch czy wejścia na Giewont. Warto jednak czasem zmienić perspektywę i wybrać się na spacer jedną z niezwykłych tatrzańskich dolin. Oto 6 miejsc, które warto uwzględnić na turystycznej mapie Tatr po polskiej Pięciu Stawów PolskichPrawdziwą perełką w Tatrach jest Dolina Pięciu Stawów Polskich. Na piękno tego miejsca składają się strzeliste szczyty oraz błękitne wody jezior – Przedniego Stawu, Małego Stawu, Wielkiego Stawu, Czarnego Stawu i Zadniego Stawu. W pobliżu znajduje się też mniejsze jeziorko – Wole Oko – jednak ze względu na to, że okresowo wysycha, nie zostało uwzględnione w nazwie całej doliny. fot. Shutterstock Przez dolinę przebiega kilka tras prowadzących na okoliczne szczyty, między innymi te należące do podniebnego szlaku Orlej Perci. Z Doliny Pięciu Stawów warto wybrać się w kierunku Doliny Roztoki – po drodze czeka Wielka Siklawa, czyli jeden z największych wodospadów w Polsce. Kaskady wody spadają tu z wysokości 70 metrów, co tworzy niezwykły widok. Dolina GąsienicowaTo kolejne niezwykle piękne, a zarazem popularne wśród turystów miejsce. Dolina Gąsienicowa (lub też Hala Gąsienicowa) znana jest z kultowego już schroniska Murowaniec. W krajobrazie tej doliny zwraca uwagę kilka dawnych szałasów pasterskich. Przy dobrej widoczności można podziwiać spektakularną panoramę Kościelca i Orlej Perci. fot. Shutterstock Poza urokliwym otoczeniem miejsce stanowi doskonałą bazę wypadową do Czarnego Stawu Gąsienicowego. Na bardziej zaawansowanych piechurów czeka wyprawa na Kościelec czy Zawrat. Do Hali Gąsienicowej można dotrzeć z Kuźnic w ok. 1,5 ChochołowskaDolina Chochołowska to najdłuższa i największa z dolin w polskich Tatrach. Ciągnie się na długości około 10 kilometrów, z czego 4 km to głęboki wąwóz. Miejsce to największe wrażenie robi wiosną (na przełomie marca i kwietnia), kiedy na rozległych polanach kwitną krokusy. Wtedy też jest najwięcej turystów, a sieć zalewają zdjęcia tatrzańskiej doliny pokrytej fioletowym dywanem kwiatów. fot. Shutterstock Szlak prowadzący do tej doliny jest szeroki i raczej łatwy, dlatego chętnie wybierany przez rodziny z KościeliskaTo jedna z największych i najchętniej odwiedzanych dolin po polskiej stronie Tatr. Z długością 9 km i powierzchnią 35 km2 ustępuje jedynie Dolinie Chochołowskiej. Przez wiele osób Dolina Kościeliska uznawana jest też za najpiękniejszą na terenie Tatrzańskiego Parku Narodowego. Ma to jednak swoje wady, bo miejsce to jest od lat oblegane jest przez turystów. Sprzyja temu również fakt, że droga przystosowana jest również dla rodzin z dziećmi oraz osób poruszających się na wózku. fot. Shutterstock Uroku Dolinie Kościeliskiej dodają liczne jaskinie – turystom udostępniono tylko cztery z nich. Najsłynniejsza jest Jaskinia Mroźna oraz Smocza Jama. Wędrując Doliną Kościeliską, można też dotrzeć do położonego na wysokości 1200 metrów Smreczyńskiego Stawu. Dolina Małej ŁąkiDolina Małej Łąki jest nie tylko urokliwa, ale też zdecydowanie bardziej spokojna i mniej oblegana przez turystów. Najpiękniej jest tutaj wczesnym latem, gdy zakwita łąka. Na szlaku przez dolinę można spotkać sporo rodziców z małymi dziećmi – wszystko dlatego, że szlak jest dość krótki (ma około 5,5 km), a jednocześnie łatwy. fot. Shutterstock Centralną częścią Doliny Małej Łąki jest Wielka Polana, która powstała na miejscu istniejącego tu niegdyś jeziora polodowcowego. Z tego punktu roztaczają się pięknie widoki na Małą i Wielką Turnię. W podziemiach tej doliny znajdują się liczne jaskinie, w najgłębsze w Polsce – Jaskinia Wielka Śnieżna i Śnieżna StrążyskaDolina Strążyska jest popularnym celem turystów – nie tylko ze względu na urokliwe krajobrazy, a także dlatego, że prowadzi tędy szlak na Giewont. Co więcej, znajduje się blisko Zakopanego. fot. Shutterstock Atrakcją Doliny Strążyskiej jest wodospad Siklawica. Nie jest tak wysoka jak Siklawa (ma 23 metry wysokości), ale bez wątpienia jest warta zobaczenia. Niedaleko wylotu doliny znajduje się też Polana Strążyska, z której rozciąga się wspaniała górska panorama.
Wyprawa w Tatry z dzieckiem to znakomity pomysł zarówno na weekendowy wypad za miasto, jak i dłuższy wakacyjny odpoczynek. Tym bardziej, że szlaków w Tatrach dla dzieci nie brakuje – tras atrakcyjnych widokowo, ale niezbyt trudnych terenowo jest tutaj pod dostatkiem. W górach znajdziemy zarówno prostsze i mniej wymagające szlaki, z którymi świetnie poradzą sobie małe zuchy, jak i bardziej zaawansowane trasy dla tych, którzy z najmłodszymi wędrowali już nie raz. Propozycje dla siebie znajdą nawet Ci, którzy chcieliby odwiedzić Tatry z wózkiem dziecięcym, ponieważ w regionie występują także trasy asfaltowe. - CZYTAJ TAKŻE - GDZIE W GÓRY Z DZIEĆMI ZIMĄ? SPRAWDŹ NASZE PROPOZYCJE! > Wózek czy nosidełko? Planując wyprawę w Tatry z dzieckiem, musimy przede wszystkim zdecydować, jaką formę będzie miała nasza wyprawa i na jakim rodzaju trasy nam zależy. Kluczowe będą tutaj nie tylko indywidualne predyspozycje nasze i dziecka, lecz także to, w jakim wieku jest nasza pociecha i czy planujemy ze sobą zabrać wózek lub nosidełko dziecięce. W przypadku wyjazdów w Tatry z niemowlakiem, warto mieć świadomość, że nosidełko z pewnością dostarczy nam większych możliwości w zakresie poruszania się. Inaczej wygląda kwestia wędrowania z nieco starszymi dziećmi. Choć wiele tras w Tatrach maluchy z pewnością pokonają same, zawsze należy realnie ocenić możliwości swojej pociechy. Pamiętajmy, że w przypadku marszu z małym dzieckiem czas przejścia sugerowany przez mapę należy liczyć podwójnie. - CZYTAJ TAKŻE - MORSKIE OKO: NIEZBĘDNE INFORMACJE O NAJSŁYNNIEJSZYM JEZIORZE W TATRACH > ZWIERZĘTA W GÓRACH: CZY ZNASZ ZWIERZĘTA TATRZAŃSKIEGO PARKU NARODOWEGO? > CO TO JEST WIDMO BROCKENU? DOWIEDZ SIĘ WIĘCEJ O TYM FASCYNUJĄCYM ZJAWISKU! > JAKIE UBRANIA ZABRAĆ W GÓRY? > Tatry z wózkiem dziecięcym Planując wybranie się w Tatry z wózkiem dziecięcym, musimy liczyć się z tym, że pole manewru będziemy mieć w tym zakresie dosyć ograniczone. Nie oznacza to jednak, że będą to miejsca mniej malownicze – wręcz przeciwnie. Bez problemu dotrzemy z wózkiem pod Morskie Oko. Całą Dolinę Rybiego Potoku pokonamy asfaltową drogą, przy czym należy pamiętać, że jest to odcinek wiodący nieco pod górę, a z racji na jego długość (8,5 km w jedną stronę) na przemarsz tam i z powrotem trzeba liczyć 4-5 godzin. Większych trudności nie powinno nam także sprawić pokonanie z wózkiem Doliny Chochołowskiej, na przejście której (około 15 km tam i z powrotem) musimy przeznaczyć około 3,5 godziny. Miejmy jednak na uwadze, że tylko w dolnej części doliny znajduje się asfalt – pozostała część szlaku jest drogą szutrową, na której nierzadko występują nierówności i kocie łby. Jeśli posiadamy wózek wyposażony w nieco większe koła, możemy spróbować udać się do Doliny Kościeliskiej. Tutaj należy jednak liczyć się z drogą szutrową i nieco trudniejszym odcinkiem od Pisanej Polany. Długość trasy wynosi 12 km i sam przemarsz zajmie nam około 3 godziny. Szlaki w Tatrach dla dzieci W Tatrach nie brak szlaków o niskim stopniu trudności, z którymi poradzą sobie dzieci. Każdorazowo jednak należy właściwie ocenić możliwości dziecka i odpowiednio przygotować się do takiej wyprawy. Oto kilka propozycji szlaków dla dzieci w Tatrach. Rusinowa Polana i Gęsia Szyja: łatwy szlak, którym dotrzemy na Gęsią Szyję (1489 m), z której rozpościera się wspaniały widok na polskie i słowackie Tatry Wysokie. Z Zazadniej wyruszamy niebieskim szlakiem na Polanę Rusinową, a stąd szlakiem zielonym podążamy na szczyt. Czas przejścia wynosi około 2 godziny w jedną stronę. Szlak Doliną Roztoki do Doliny Pięciu Stawów: jeden z najpopularniejszych, a przy tym najłatwiejszych szlaków prowadzących do Doliny Pięciu Stawów. Wyruszamy z Palenicy Białczańskiej czerwonym szlakiem, a od Wodogrzmotów Mickiewicza poruszamy się już szlakiem zielonym. W Rzeżuchach zmieniamy szlak na czarny, skąd docieramy do doliny i schroniska w Dolinie 5 Stawów. Czas przejścia wynosi 2 godziny 45 minut w jedną stronę. Smreczyński Staw: miejsce, które warto odwiedzić całą rodziną przy okazji wycieczki do Doliny Kościeliskiej. Nad ten niewielki staw znajdujący się w dolnej części Doliny Pyszniańskiej wyruszamy z Hali Ornak (1100 m) i podążamy czarnym szlakiem. Czas przejścia to zaledwie 30 minut w jedną stronę. Wielki Kopieniec: miejsce polecane głównie z uwagi na znakomity punkt widokowy na pobliskie szczyty. Szlak na Wielki Kopieniec (1328 m) jest bardzo łatwy i nie powinien sprawić żadnych trudności. Trasa rozpoczyna się w Jaszczurówce, skąd zielonym szlakiem udajemy się na Polanę Olczyską. Dalej mijamy Polanę Kopieniec i dochodzimy na szczyt. Czas przejścia wynosi około 1 godziny 30 minut. Jak przygotować dziecko na wycieczkę w Tatry? Niezależnie od tego, czy maluch ma kilka miesięcy czy kilka lat, bardzo ważne jest, abyśmy zadbali o jego bezpieczeństwo i zapewnili mu ochronę przed zmiennymi warunkami atmosferycznymi. Nawet jeśli dziecko będzie się znajdowało w nosidełku musimy pamiętać, by nasmarować je kremem z filtrem – w wysokich górach promieniowanie UV jest bardzo silne i odczuwalne również w pochmurny dzień. Poza tym niezbędna będzie czapka, często okulary przeciwsłoneczne i polarek lub inna ciepła warstwa, która przyda się, gdy temperatura spadnie o kilka stopni. Jeśli młody taternik wędruje już samodzielnie, to koniecznie musimy pamiętać o kurtce przeciwdeszczowej, która również będzie chronić przed wiatrem i wysokich butach trekkingowych, które zadbają o staw skokowy i będą miały grubą i lekko usztywnioną podeszwę, by kamieniste szlaki nie były przeszkodą. Dzieci powinno też ubierać się warstwowo – tak jak dorosłych – rozpoczynając od bielizny termoaktywnej. Dobrym pomysłem jest też zaopatrzenie ich w małe plecaczki turystyczne, aby mogły czuć się jak pełnoprawni turyści i być odpowiedzialne za własne rzeczy. Pamiętajmy, że dobrze przygotowane maluchy to szczęśliwe maluchy, które są na dobrej drodze, by zakochać się w górach!
Wyprawa do Doliny Pięciu Stawów Polskich należy do kategorii NAJ. Odwiedzimy dolinę uważaną za najpiękniejszą w Tatrach. Przejdziemy obok Siklawy – największego wodospadu tatrzańskiego (około 70 metrów wysokości), zobaczymy też najdłuższe i najgłębsze jezioro tatrzańskie – Wielki Staw Polski. Dotrzemy do najwyżej położonego schroniska w Polsce (1670 m Z Doliny możemy wyruszyć na ograniczający od północy dolinę Kozi Wierch, który jest najwyższym nie granicznym szczytem (2291 m w całości położonym w Polsce. Dolina Pięciu Stawów Polskich absolutnie warta jest odwiedzenia i to niezależnie od pory roku. Jest bardzo atrakcyjnym celem samym w sobie, może też być dobrym punktem startu do wycieczek w wyższe partie gór. Kraj: Polska Rejon: Tatry Wysokie Punkt wyjścia: Palenica Białczańska Czas: 1 dzień Pora roku: wiosna, lato, jesień, zima Trudności: brak trudności (zimą, w zależności od warunków śniegowych droga może być trudna – konieczność użycia raków). Suma wzniesień: ok. 690 m (do schroniska) Długość trasy: ok. 17 km (do schroniska i z powrotem) Czas wyprawy: (sam przemarsz do schroniska i z powrotem): ok. 5 h Zobacz dodatkowe informacje: Mapa online: Tatry Polskie DOJAZD EKWIPUNEK POGODA UBEZPIECZENIA online NOCLEGI online Więcej praktycznych informacji – w panelu bocznym (PC) lub na dole strony (mobile). Opis dojścia do Doliny Pięciu Stawów Polskich w warunkach zimowych: Zimowa Dolina Pięciu Stawów i Pusta Dolinka Poniżej prezentujemy fragment mapy “Tatry Polskie i Słowackie” Wydawnictwa Compass z zaznaczoną trasą wyprawy do Doliny Pięciu Stawów Polskich. Dojście do Doliny Pięciu Stawów Polskich z Palenicy Białczańskiej Wyruszamy z parkingu w Palenicy Białczańskiej – jest to prawdopodobnie najpopularniejszy punkt wyjścia w Polskich Tatrach, szczególnie w sezonie letnim, lub w tzw. długie weekendy panuje tu prawdziwy tłok. Wyruszają stąd turyści do Morskiego Oka i wyżej na Rysy, Szpiglasowy Wierch, Przełęcz pod Chłopkiem i do Doliny Pięciu Stawów (opis drogi z Palenicy Białczańskiej – ). Dlatego, jeżeli tylko możemy, warto wyjść na trasę bardzo wcześnie rano. Nie będziemy mieli problemu z zaparkowaniem i przynajmniej początek trasy przejdziemy bez tłoku. Zaraz obok parkingu znajduje się punkt kasowy TPN. Pierwszy odcinek pokonujemy po asfalcie – do wejścia na zielony szlak prowadzący do Doliny Roztoki mamy 50 min. Na tym odcinku odsłaniają się nam już widoki na Dolinę Białej Wody i panorama na tatrzańskie szczyty, widoczny jest stąd Gerlach. Po ok. 40 minutach drogi w prawo do góry biegnie szlak na Rówień Waksmundzką (czerwony) lub Rusinową Polanę (czerwony i czarny). Następnie mijamy budynek TPN, tzw. Dróżnikówkę i dochodzimy do Wodogrzmotów Mickiewicza. Jest to jedna z większych atrakcji na naszej trasie. Z kamiennego mostku znajdującego się na drodze do Morskiego Oka widoczny jest bardzo dobrze Pośredni Wodogrzmot. Kaskady wody tworzą się na progach skalnych potoku Roztoka, który wypływa z Wielkiego Stawu w Dolinie Pięciu Stawów Polskich. Za mostkiem po lewej stronie jest duży plac – w lewo, w dół szlak (zielony) biegnie do Schroniska PTTK w Roztoce (zaledwie 10 minut ), a my skręcamy w prawo, do góry, do Doliny Roztoki i również zielonym szlakiem idziemy w kierunku Doliny Pięciu Stawów Polskich, wg mapy czeka nas 2:10 h marszu. Na początku idziemy ostro pod górę po dużych kamieniach. Droga początkowo prowadzi przez las, w pewnych miejscach mocno przerzedzony – sporo tu połamanych, straszących trochę wyglądem chorych świerków. Na tym odcinku przekraczamy też potok Roztoka. Po ok. 30 min. dochodzimy do szałasu na Polanie Nowa Roztoka – tutaj większość turystów robi pierwszy odpoczynek. Stąd też zaczynają się fajne widoki – z prawej strony ukazują się nam szczyty grani Wołoszyna. Słychać też dobrze szum potoku Roztoka. Nasza trasa cały czas wznosi się do góry i prowadzi pośród wysokich kosówek. W niecałe półtorej godziny dochodzimy do rozwidlenia szlaków. Po prawej stronie mijamy dolną stację wyciągu towarowego, którym dostarczane jest zaopatrzenie do Schroniska w D5SP. W lewo, ostro pod górę odchodzi czarny szlak prowadzący bezpośrednio pod Niżną Kopę, którą trawersuje w prawo wprost do schroniska nad Przednim Stawem. Jest to zalecany wariant zimowy, kiedy występuje oblodzenie na podejściu koło Siklawy (obejście Niżnej Kopy z lewej, dojście do niebieskiego szlaku na Świstówkę i nim dalej do schroniska). Na wprost, dnem doliny biegnie dalej szlak zielony, który przechodzi obok Wielkiej Siklawy i wychodzi przy Wielkim Stawie. Poza sezonem zimowym polecamy absolutnie wybór tej właśnie drogi. Po drodze mijamy małą elektrownię wodną zaopatrującą schronisko w ekologiczny prąd (dawniej palono węglem). Wielka Siklawa to największy wodospad w Polsce, woda opada z wysokiego na prawie 70 m progu skalnego, oddzielającego Dolinę Pięciu Stawów Polskich i Dolinę Roztoki. Wodospad jest przepiękny, imponująco wygląda szczególnie w słonecznym dniu, kiedy rozpryskująca się woda tworzy wielobarwną tęczę. Wracamy na szlak, ścieżka prowadzi teraz po tzw. Danielkach – są to wygładzenia polodowcowe, bardzo niebezpieczne przy oblodzeniu. Przed nami jeszcze krótkie, ale strome podejście i wychodzimy na próg doliny Pięciu Stawów, na wprost Wielkiego Stawu. Nad nami po prawej odsłania się widok w głąb Buczynowej Dolinki, grań Buczynowych Turni i Wołoszyna. Mostek i charakterystyczna skała zanurzona w stawie to jedno z najbardziej znanych miejsc w polskich Tatrach (tu trzeba mieć zdjęcie). Stąd, w 10 minut niebieskim szlakiem biegnącym przy Małym Stawie i wzdłuż Przedniego Stawu, dotrzemy do Schroniska w Pięciu Stawach. W Dolinie Pięciu Stawów Polskich znajduje się tak naprawdę 6 stawów: Wielki, Zadni, Czarny, Mały, Przedni i Wole Oko – które jest jeziorem okresowym, stąd też nie uwzględnionym w nazwie Doliny. Wielki Staw Polski – pow. 34,14 ha, głębokość: 79,3 m., leży na wys. 1665 m. Jest to najgłębsze i najdłuższe (998 m) jezioro w Tatrach Zadni Staw Polski – pow. 6,47 ha, głębokość 31,6 m, leży na wys. 1890 m (drugie, po Zadnim Mnichowym Stawku, najwyżej położone jezioro Polski) Czarny Staw Polski – pow. 12,7 ha, max. głębokość 50,4 m, leży na wys. 1722 m., Mały Staw Polski – pow. 0,18 ha, max. głębokość 34,6 m, leży na wys. 1668 m. Nad brzegiem jeziora stoi mały budynek, wybudowany po wojnie jako schronisko, obecnie jest to strażnicówka TPN. Wcześniej stało tu już kilka schronisk. Pierwszy schron (kamienny) pojawił się tutaj w 1876 r. Później, w 1898 r. powstało drugie, drewniane schronisko, kolejne zostało wybudowane przez PTT latach 1924–1926 (spłonęło w 1945 r.). Zaraz po wojnie PTT zbudowało stojący obecnie budynek. Przedni Staw Polski – znajduje się na wys. 1668 m., pow. 7,7 ha, max. głębokość 2,1 m. Jezioro jest sztucznie zarybione pstrągiem. Nad Brzegiem stawu znajduje się Schronisko PTTK Wole Oko – leży w Dolince pod Kołem, na wys. 1862 m. W zimie zamarza do dna, jego powierzchnia i głębokość są zmienne. Informacje praktyczne o Schronisku w Pięciu Stawach. Usytuowany nad Przednim Stawem całoroczny budynek jest już piątym z kolei służącym jako schronisko w Dolinie Pięciu Stawów. Jest to zarazem najwyżej położone schronisko w Polsce (1670 m). Oprócz noclegów (67 miejsc) i wyżywienia oferuje wypożyczalnię sprzętu do turystyki zimowej oraz narty turowe, bezpłatną przechowalnię bagażu dla osób, które chcą wyjść “na lekko” w góry i kuchnię turystyczną dla osób z własnym prowiantem. Przy schronisku działa Szkoła Górska 5+ organizująca kursy lawinowe, kursy turystyki wysokogórskiej i turystyki zimowej. Wśród stałych bywalców miejsce słynie z pysznej szarlotki. Schronisko jest zazwyczaj bardzo oblegane, i trudno się dziwić, jest przecież jednym z piękniejszych miejsc w polskich Tatrach. Ze schroniskiem związane jest kolejne już pokolenie rodziny Krzeptowskich. Kontakt i informacje szczegółowe można znaleźć na stronie internetowej: Schronisko jest świetną bazą wypadową, – na (Szpiglasowy Wierch) i dalej do Morskiego Oka: Szpiglasowy Wierch z “5” do Morskiego Oka – do Morskiego Oka przez Świstówkę (szlak czynny od połowy maja do końca listopada) – na Halę Gąsienicową przez Przełęcz Zawrat – na Halę Gąsienicową przez Kozią Przełęcz (przez Pustą Dolinkę) – na Halę Gąsienicową przez Przełęcz Krzyżne (z Doliny Pańszczyca można iść na Rówień Waksmundzką i Rusinową Polanę) – na Kozi Wierch – na poszczególne odcinki Orlej Perci od Przełęczy Krzyżne przez Kozi Wierch, Kozią Przełęcz i Zawrat – Przez Przełęcz Zawrat na Świnicę i dalej na Kasprowy Wierch Z każdej z tych tras możemy podziwiać piękne widoki na Dolinę Pięciu Stawów Polskich. Z drogi na Szpiglasową Przełęcz: Z progu Pustej Dolinki: Z Koziego Wierchu Ze Świstowej Czuby Jeżeli nie planujemy żadnej z tych tras warto chociaż wybrać się na spacer w kierunku Zawratu lub do Pustej Dolinki – opis zimowego dojścia do Pustej Dolinki: Powrót ze Schroniska w Pięciu Stawach. Najszybciej zejdziemy czarnym szlakiem, który zaczyna się przy górnej stacji wyciągu towarowego (w ten sposób na pewnym odcinku zrobimy pętlę). Ścieżka trawersuje zbocze Niżnej Kopy (wersja zimowe okrąża Niżną Kopę od wschodu), a następnie licznymi zakosami, przez kosówki sprowadza nas bezpośrednio na szlak zielony (poniżej elektrowni), którym schodzimy do Doliny Roztoki i dalej do głównej drogi i na parking. Opis zimowego dojścia do Doliny Pięciu Stawów Polskich: Zimowa Dolina Pięciu Stawów i Pusta Dolinka Uwaga – w Dolinie 5 SP jest problem z zasięgiem telefonów komórkowych!
Wyjazd w Tatry to jedna z ulubionych form spędzania wolnego czasu wśród Polaków. Region ten, z powodzeniem można określić mianem - najpopularniejszego w polskich górach. Turyści lubią tu przyjeżdżać na narty w ferie zimowe i by zdobywać wyjątkowe szczyty górskie w sezonie letnim. O popularności Tatr Polskich doskonale świadczy fakt obłożenia, z jakim mamy do czynienia w przypadku Zakopanego. Korki na drogach dojazdowych, pełne obłożenie w obiektach noclegowych, kolejki oczekujące do wejścia do kolejki na Kasprowy Wierch, czy na szczyt czy do muzeów oraz tłumy, które można zaobserwować w popularnych miejscach. A skoro już o nich mowa, to do takiej kategorii na pewno można zaliczyć Dolinę Pięciu Stawów Polskich. Zobacz koniecznie: Wakacje w górach w Polsce. Gdzie się wybrać i co zobaczyć? Dolina Pięciu Stawów Polskich - najważniejsze informacje Tatry Polskie mają naprawdę wiele wyjątkowych zakątków. Każdy, kto odwiedzi Dolinę Pięciu Stawów Polskich zgodnie potwierdzi, że jest to jedno z najpiękniejszych miejsc w polskich górach i szlaki w Tatrach, którymi koniecznie warto przejść. Jak sama nazwa wskazuje, znajdziemy tu pięć stawów, położonych w pewnej odległości od siebie. W skład doliny wchodzą: Przedni Staw Polski (nad jego brzegiem ulokowane jest schronisko PTTK), Mały Staw Polski, Wielki Staw Polski, skąd wypływa potok Roztoka, Czarny Staw Polski, płytkie Wole Oko oraz Zadni Staw Polski. fot. Karol Wiak Dolina Pięciu Stawów jest atrakcją, znajdującą się na terenie Tatrzańskiego Parku Narodowego. Stanowi miejsce, które każdy turysta, który zdecydował się na nocleg w Tatrach, koniecznie powinien odwiedzić. Znajdziemy tu absolutnie wszystko, co najpiękniejsze w Tatrach - są górskie jeziora, rozległe głazowiska i piarżyska oraz malownicze szczyty górskie, które możemy podziwiać podczas naszej wędrówki - widoczne są tu: Świnica, Kozi Wierch, masyw Wołoszyna i Zamarła Turnia. Jest to wysokogórska, polodowcowa dolina o długości 4 km, szerokości 2 km i powierzchni 5,5 km². W dolinie znajduje się kilka polodowcowych jezior o łącznej powierzchni 61 ha. Największe z nich to Wielki Staw Polski położony na wysokości 1665 m (31,14 ha, głębokość 79,3 m), a najmniejsze to Wole Oko, które jest jeziorem okresowym. Pięć Stawów to odgałęzienie Doliny Białki, czyli największej tatrzańskiej doliny, górne piętro Doliny Roztoki, oddzielone od niej wysoką ścianą stawiarską. Dolina Pięciu Stawów jest otoczona przez następujące granie i szczyty: grań główna Tatr od Świnicy przez Walentkową Grań do Gładkiego Wierchu – na tym odcinku graniczy z Doliną Cichą, Liptowskie Mury i dalszy ciąg grani do Szpiglasowego Wierchu, które oddzielają ją od Doliny Koprowej, północno-wschodnia grań Szpiglasowego Wierchu od Szpiglasowego Wierchu przez grzbiet Miedzianego po niższy, północny wierzchołek Opalonego Wierchu – tutaj dolina graniczy z Doliną Rybiego Potoku, ramię odchodzące od północnego wierzchołka Opalonego Wierchu przez Świstową Czubę do wysokiej ściany stawiarskiej, z której spada wodospad Siklawa. Oddziela Dolinę Pięciu Stawów Polskich od Doliny Roztoki, wschodnia grań Świnicy od Świnicy po Kozi Wierch, oddzielająca ją od Doliny Gąsienicowej. Górne piętra zostały utworzone przez dwie zawieszone dolinki: Dolinka Pusta i Dolinka pod Kołem. Na rozszerzeniu doliny wyróżnia się: Wyżnie Solnisko, Niżnie Solnisko, Nowe Solnisko, Stare Solnisko. Poza szczytami, które wznoszą się w graniach, w dolinie znajdziemy również mniejsze wzniesienia, takie jak: bula Niedźwiedź pod Miedzianem i Walentkowa Kopka w Dolince pod Kołem. Warto wspomnieć, że pewnego rodzaju wyróżnikiem w przypadku Doliny Pięciu Stawów jest schronisko w Dolinie Pięciu Stawów Polskich, znajdujące się na wysokości 1670 m przez co jest najwyżej położonym schroniskiem górskim w Polsce. Można tu odpocząć, ogrzać się, zarezerwować nocleg oraz skosztować licznych przysmaków - w szczególności polecamy zestaw: szarlotka + kawa lub herbata. Dolina Pięciu Stawów to jedna z największych atrakcji w Tatrach, podobnie jak Giewont. Poszukujesz noclegu w Witowie z widokiem na góry? Sprawdź nasze propozycje: Zakopane/ Kościelisko, ul. Droga Wojewódzka 958 Apartamenty Dolina Pięciu Stawów Polskich - skąd wzięła się nazwa doliny? Nie powinno być dla nikogo zaskoczeniem, że Dolina Pięciu Stawów Polskich swoją nazwę wzięła od pięciu stawów, które znajdują się w tym popularnym miejscu w Tatrach. Pierwotnie posługiwano się określeniem "Pięciostawy". Jednak nazewnictwo uległo zmianie w początkach turystyki tatrzańskiej, kiedy to zaczęto używać pełnego określenia, którym posługujemy się do dziś. fot. Karol Wiak Niezwykle ważny w przypadku tej atrakcji w Tatrach jest dopisek "polskich". Okazuje się, że w Tatrach Słowackich istnieje podobne miejsce o tej samej nazwie. W celu ich odróżnienia, stosuje się dwie zupełnie różne nazwy, czyli Dolina Pięciu Stawów Polskich i Dolina Pięciu Stawów Spiskich. W związku z tym, że nazwy się trochę długie, to w potocznym języku polskich i słowackich bywalców Tatr używa się nazw „Pięć Stawów” i „Pięć Spiskich”. Ciekawostką w przypadku nazewnictwa, na pewno będzie fakt, że w jednej i drugiej dolinie znajdziemy nie pięć, ale sześć stawów. Formalnie przyjęto jednak, że jest ich tu pięć. Każda wyprawa w góry wymaga odpowiedniego zachowania. Przeczytaj: Czego nie robić w górach? Zasady dla turystów Jak dojechać do Doliny Pięciu Stawów Polskich? Co prawda, aby dotrzeć do Doliny Pięciu Stawów Polskich, musimy przejść około 10 km, jednak sam dojazd do parkingu, z którego można rozpocząć wędrówkę, jest niezwykle prosty. Celem będzie tu parking na Palenicy Białczańskiej, oddalony od Zakopanego o 25 km. Istnieje możliwość zaparkowania również na Łysej Polanie, jednak w tym przypadku mamy do przejścia nieco dłuższy dystans. Z parkingu możemy podziwiać najwyższe szczyty Tatr, które pojawiają się w oddali. fot. promesaartstudio / AdobeStock, CC0 Do Doliny Pięciu Stawów prowadzi kilka szlaków - ten najbardziej znany rozpoczyna się właśnie w Palenicy Białczańskiej. Możemy tu dojechać busami z centrum Zakopanego lub swoim własnym autem. Ważne jest to, że wymagana w przypadku obu parkingów, jest wcześniejsza rezerwacja, której należy dokonać na stronie internetowej parkingu. Ten, kto tego nie uczyni, nie będzie mógł tu wjechać. Ceny za parkowanie uzależnione są od sezonu - dyrekcja Tatrzańskiego Parku Narodowego, zdecydowała się wprowadzić cennik dynamiczny. Za całodzienny postój zapłacimy tu od 25 do 45 zł - koszt jest uzależniony od dnia tygodnia i sezonu. Do dyspozycji mamy tu naprawdę duży plac. Po zaparkowaniu samochodu, należy kupić bilet wstępu do Tatrzańskiego Parku Narodowego. Bilet normalny kosztuje 8 zł, zaś ulgowy 4 zł. Można je nabyć przez internet lub w kasach Tatrzańskiego Parku Narodowego, znajdujących się tuż przy parkingu. Po uiszczeniu kilkuzłotowej opłaty za bilet wstępu do parku, można zacząć wędrówkę do Doliny Pięciu Stawów. Sprawdź koniecznie: Parking nad Morskim Okiem. Jak zarezerwować? Dolina Pięciu Stawów Polskich - który szlak warto wybrać? Warto podkreślić, że do Doliny Pięciu Stawów Polskich prowadzi kilka szlaków. Najpopularniejszy jest szlak czerwony, prowadzący z parkingu na Palenicy Białczańskiej. Po pewnym czasie, będziemy mieli do wyboru dwie opcje, które są chętnie uczęszczane przez turystów. fot. Jorge Lebron / AdobeStock, CC0 Szlak czerwony z Palenicy Białczańskiej Szlak czerwony, przez wielu określany jest również mianem "asfaltówki", którą turyści tłumnie podążają nad Morskie Oko. Rozwidlenie szlaków następuje przy Wodogrzmotach Mickiewicza, czyli po dystansie około 3 km, który powinniśmy pokonać po około 50 minutach. Ten czas przejścia to wędrówka przede wszystkim w tłumie turystów, którzy idą do Morskiego Oka. Niezależnie od sezonu, trasa jest oblegana. Na szlaku kursują również góralskie bryczki, wiozące turystów, co w dużym stopniu utrudnia swobodne przemieszczanie się. Po około 30 minutach docieramy do wyjątkowego miejsca. Są to Wodogrzmoty Mickiewicza, czyli wodospady w Tatrach Wysokich, utworzone z trzech większych i kilku mniejszych kaskad na potoku Roztoka wypływającym z Pięciu Stawów Polskich, ok. 1 km od jego ujścia do Białki. Pojawia się tu odbicie na Rówień Waksmundzką / Rusinową Polanę. Od Wodogrzmotów Mickiewicza, czeka nas kolejne 20 minut wędrówki doprowadzi nas do rozwidlenia szlaków w Rzeżuchach. Tu możemy zdecydować się na dwie opcje dalszej wędrówki - czarny szlak, prowadzący prosto do schroniska PTTK lub zielony szlak prowadzący piękną trasą przez Wodospad Siklawa do Wielkiego Stawu Polskiego. Polecamy wejść zielonym szlakiem, a drugim zejść. Szlak czarny do Doliny Pięciu Stawów Polskich Wędrując czarnym szlakiem, musimy liczyć się przede wszystkim z tym, że jest to trasa bardziej wymagająca. Najbardziej męczące jest samo podejście i wspinaczka po kamiennych stopniach. Jeśli chodzi o opis szlaku, to warto podkreślić, że trasa prowadzi nas prosto do schroniska PTTK. Czas przejścia to około 30 minut, ale perspektywa odpoczynku i ciepłego posiłku może dodać skrzydeł i spowodować, że ze zmęczonych mięśni uda się wykrzesać jeszcze trochę siły. Długość odcinka to 1 km. Czas spędzony w Pięciu Stawach na pewno będzie wyjątkowy. Szlak zielony do Doliny Pięciu Stawów Polskich przez Dolinę Roztoki Zdecydowanie najchętniej wybieraną opcją trasy, która doprowadzi nas do Doliny Pięciu Stawów Polskich jest wędrówka szlakiem zielonym - z widokiem na Orlą Perć i obok Wodospadu Siklawa, który określany jest jako ten najpiękniejszy w całych górach w Polsce. fot. Piotr Michniewicz Szlak prowadzi przez las, ale momentami bywa męcząca. Magicznym miejscem jest bez wątpienia Dolina Roztoki. Przy samym wodospadzie, który znajduje się po prawej stronie, kamienny chodnik zakręca, biegnąc ostro do góry, do Wielkiego Stawu Polskiego (mającego 80 metrów głębokości) - po lewej stronie. Przed nami strome podejście, jednak po chwili osiągamy już próg doliny. Stąd do schroniska jest już tylko 10 minut. Warto zrobić sobie chwilę przerwy nad Wielkim Stawem. Po drodze możemy podziwiać wyjątkowe stawy, które stanowią wizytówkę tego popularnego miejsca. Co powiesz na nocleg dla rodzin z dziećmi w Tatrach? Mamy coś dla Ciebie: Zakopane, ul. Sądelska Domki Ciche, ul. Ciche Domki Bukowina Tatrzańska, ul. Tatrzańska Pensjonaty Dolina Pięciu Stawów Polskich - i co dalej? Gdy już uda nam się dojść do Doliny Pięciu Stawów Polskich, to mamy kilka opcji do wyboru. Możemy udać się w drogę powrotną wspomnianymi wcześniej szlakami, na odpoczynek do schroniska PTTK lub w dalszą wędrówkę do wyjątkowych miejsc w Tatrach. Warto podkreślić, że z Doliny Pięciu Stawów Polskich możemy dotrzeć do: szlakiem żółtym na Szpiglasową Przełęcz i dalej na Szpiglasowy Wierch na Kozią Przełęcz, Zawrat albo Kozi Wierch - szlak do Koziego Wierchu uznawany jest jako trudny i wyczerpujący na przełęcz Krzyżne szlakiem niebieskim do Morskiego Oka przez Świstówkę Roztocką - można tu podziwiać niezwykłą panoramę Doliny Pięciu Stawów i Tatry Wysokie. Spora część trasy w kotle Świstówki biegnie całkiem wygodnymi ścieżkami i chodnikami, choć nie omija kamieniska, gdzie warto zachować ostrożność. Najtrudniej jest przejść Żleb Żandarmerii, ale gdy się to uda, wędrówka właściwie jest zakończona – jeszcze tylko chwila i pojawi się asfaltowa droga prowadząca do Morskiego Oka. Największy wodospad w Tatrach i w Polsce oraz najwyżej położone schronisko górskie w Polsce Nie mogło tu zabraknąć wzmianki o Wodospadzie Siklawa, który jest największym wodospadem w całych Tatrach i ogólnie w całej Polsce oraz informacji o schronisku w Dolinie Pięciu Stawów Polskich, które jest najwyżej położonym schroniskiem górskim w Polsce. fot. Karol Wiak Wodospad Siklawa, określany jest również jako Wielka Siklawa. To wodospad, którego wysokość wynosi 70 m. Znajduje się z prawej strony szlaku zielonego, który prowadzi nas do Doliny Pięciu Stawów Polskich. Najlepiej znaleźć się przy wodospadzie po opadach deszczu, gdy jest słoneczna pogoda, ponieważ krople wody tworzą piękne, kolorowe tęcze. Samo miejsce, należy zaliczyć do jednej z największych atrakcji w Tatrach i miejsca, które wygląda bajecznie o każdej porze roku. Z Wodospadu Siklawa możemy wrócić tym samym szlakiem na Palenicę Białczańską, ale możemy także kontynuować wycieczkę i iść do schroniska w Dolinie Pięciu Stawów – to około 1 kilometr szlakiem zielonym. Wodospad Siklawa to jedna z największych atrakcji w Tatrach. Sprawdź pozostałe atrakcje przyrodnicze w Tatrach: Schronisko w Dolinie Pięciu Stawów Polskich to z kolei kultowe miejsce i jednocześnie najwyżej położone schronisko górskie w Polsce, znajdujące się nad Przednim Stawem. fot. kabat / AdobeStock, CC0 Pierwszy budynek powstał tu w 1874 roku nad Małym Stawem- założyło je Towarzystwo Tatrzańskie. Schronisko jest zarządzane przez PTTK i nosi imię Leopolda Świerza. Jest czynne przez cały rok. Oferuje 67 miejsc noclegowych oraz usługi gastronomiczne. Dysponuje wypożyczalnią sprzętu narciarskiego i do uprawiania turystyki zimowej oraz książek, gier i filmów o tematyce górskiej. Przy schronisku działa szkoła górska oraz placówka TOPR-u. To miejsce, które każdy turysta w Tatrach powinien odwiedzić! Noclegi w Tatrach Celem wyprawy do Doliny Pięciu Stawów Polskich, najlepiej jest się zatrzymać w dowolnej miejscowości w Tatrach. Najlepszy rozwiązaniem będzie tu nocleg w Zakopanem, z którego jest 25 km do parkingu w Palenicy Białczańskiej. Oferta noclegów w Tatrach jest wyjątkowa i dostępna na każdą kieszeń. Rodziny z dziećmi decydują się na domki w Tatrach. Osoby młode, jak i turyści, poszukujący prywatności, częściej decydują się na apartamenty w Tatrach. Każdy obiekt noclegowy w Tatrach posiada wszelkie niezbędne udogodnienia. Znajdziemy tu bezpłatny parking, plac zabaw dla dzieci, Wi-Fi, miejsce do grillowania, czy w pełni wyposażoną kuchnię. Średnia cena noclegu w Tatrach to koszt około 202 zł, ale najkorzystniejszą opcją jest wybór oferty z kategorii kwatery i pokoje. Wtedy za nocleg można zapłacić nawet 50 zł. Trzeba jednak pamiętać, że ceny są ustalane indywidualnie przez właściciela obiektu, zależą też od oferowanych udogodnień, standardu oraz lokalizacji. Do tego mogą obowiązywać ceny weekendowe. W przypadku Tatr, obowiązuje również opłata klimatyczna w wysokości 2 zł od osoby za każdą dobę pobytu, która jest doliczana do kosztów noclegu.
Dolina Pięciu Stawów w Tatrach jest miejscem niezwykłej urody. Szlak biegnący przez Dolinę Pięciu Stawów do Morskiego Oka jest bardzo lubianym i często wybieranym przez turystów ze względu na walory widokowe, co powoduje, że jest też niezwykle …oblegany. Dodałam do tej trasy jeszcze Czarny Staw pod Rysami, co dało w sumie naprawdę ciekawą wycieczkę. Tatry – choć wielokrotnie przeze mnie planowane, zobaczyłam po raz pierwszy dopiero w sierpniu 2017 roku, niedługo po powrocie z Norwegii. Zawsze coś stawało na drodze, tak więc w końcu pojechałam do nich… sama. Decyzję podjęłam nagle, w ciągu jednego dnia i wieczorem już byłam w pociągu :) Gdy okazało się, że koleżanka jest w tym czasie na obozie sportowym w Zębie i znajdzie się dla mnie miejsce noclegowe na kilka dni – byłam niezwykle szczęśliwa :) Tak więc choć po górach wędrowałam sama, miałam do kogo wieczorami wracać i to było świetne rozwiązanie :) Moje pierwsze spotkanie z Tatrami to właśnie ta trasa, jak się okazało jedna z najbardziej popularnych i tłumnie przez turystów odwiedzanych. Początek tej wędrówki to parking w Palenicy Białczańskiej, skąd wędruję czerwonym szlakiem do Wodogrzmotów Mickiewicza. Nazwa „wodogrzmoty” nieco „podkręciły ” moją wyobraźnię i spodziewałam się spadającej z wysoka z hukiem wody :) Tu trochę się rozczarowałam, gdyż wodospady nie były tak okazałe, ale ciekawa dalszego przebiegu trasy powędrowałam dalej. Mijały mnie co chwilę wypełnione podróżnymi konne dorożki zmierzające do Morskiego Oka asfaltową drogą. Współczułam konikom, że muszą ciągnąć takie ciężary i cieszyłam się, że przynajmniej ja się nie dokładam do tego trudu. Asfaltowa droga w górach to jakieś nieporozumienie, więc cieszę się, że mogę odbić w prawo za zielonymi znakami do Doliny Pięciu Stawów. Szlak nieco się wznosi, ale przebiega początkowo wśród lasu i zieleni, następnie wzdłuż szemrzącego potoku Roztoka. Pogoda jest doskonała. Jestem zaskoczona ogromną ilością turystów. Po norweskich niemal pustych szlakach to jest ogromna odmiana. Szczególnie odczuwam to w dalszej części trasy, gdy szlak się zwęża, mocniej pnie w górę i trudno wyminąć idące wolniej osoby. Z drugiej strony cieszy mnie fakt, że tak wielu ludzi w Polsce, zamiast siedzieć przed telewizorem podejmuje trud wędrówki w górach. Widzę ludzi w różnym wieku, jest też wiele dzieci. To cieszy. Oto odcinek drogi prowadzący do Wodospadu Siklawa. Przy Wodospadzie robię sobie przerwę, ale zatrzymuję się nieco z boku trasy, aby nie przeszkadzać innym i mieć jakiś widok na największy wodospad w Tatrach. Niedługo potem ruszam dalej i dochodzę do rozgałęzienia szlaków i Wielkiego Stawu. Wzdłuż jego brzegów podziwiam widoki i idę niebieskim szlakiem do Schroniska w Dolinie Pięciu Stawów. Przedni Staw, nad którym znajduje się schronisko z cudną, niebieską wodą Za schroniskiem, po lewej stronie widzę szlak – jak się okazuje to czarny szlak, którym można tu przyjść z Doliny Roztoki z ominięciem Wodospadu Siklawa i część turystów właśnie tędy podąża. Robię kilka zdjęć i wracam do schroniska, potem zaś idę szlakiem do Morskiego Oka. Idę pod górę do Świstowej Czuby, potem Świstowej Kopy skąd z wysokości ok. 1800 m. podziwiam widoki na Tatry Wysokie i Dolinę Pięciu Stawów. Jestem oczarowana :) Jeszcze raz Dolina Pięciu Stawów :) Jednocześnie co chwile mijam narzekające na zmęczenie – co najdziwniejsze – młode osoby. Najpierw trafia mi się grupka młodych ludzi, którzy marudzą, że daleko, że trudno, i za karę chyba taka trasa i …”kto to tyle kamieni tu usypał… ” Jako, ze szlak wąski, przez chwilę muszę iść za nimi i słyszę, jak sami siebie wzajemnie negatywnie „nakręcają” a potem usiłują straszyć idące z naprzeciwka z Morskiego Oka do Doliny Pięciu Stawów osoby. Że daleko , że tak ciężko i „najgorsze dopiero przed nimi” :) Gdy w pewnym momencie ktoś mnie pyta, czy rzeczywiście jest tak ciężko ? odpowiadam zgodnie z prawdą, że nie. Czemu tak straszą? pada pytanie. Nie wiem odpowiadam – może sami się dzięki temu lepiej czują? A może rzeczywiście kompletnie brak im kondycji i obycia w górach? W końcu udaje mi się wyminąć młodych maruderów i szczęśliwa wędruję dalej. Niedługo potem zaczyna się zejście do Morskiego Oka. Widoki wspaniałe. Szlak momentami jest dość stromy i wąski, w pewnym momencie spod nóg idącego za mną chłopaka osuwają się luźne kamienie. Trzeba tu trochę uwagi. Potem znów jest tylko pięknie i spokojnie :) Już widać Morskie Oko, kocioł Czarnego Stawu i Rysy :) Po zejściu do asfaltowej drogi idę do Morskiego Oka. To moje pierwsze z nim spotkanie. Jest piękne! Modra toń i niezwykłe otoczenie gór robi na mnie niesamowite wrażenie. To największe w Tatrach jezioro przyciąga tłumy ludzi, co oczywiście zarejestrowałam. Jestem w jednym z najczęściej odwiedzanych miejsc w Tatrach i w cale się nie dziwię, że wszyscy chcą to zobaczyć. Idę teraz wzdłuż brzegów Morskiego Oka do Czarnego Stawu pod Rysami. Szlak wspina się i ja wraz z nim wędruję po kamieniach i blokach skalnych w górę. Czuję już w nogach przebytą dotychczas trasę, ale chęć zobaczenia jeszcze czegoś nowego uskrzydla :) Oto Czarny Staw pod Rysami. Wzdłuż jego lewego brzegu biegnie szlak na Rysy. Taką wycieczkę odbędę innym razem :) Widok z góry na Morskie Oko. Wracam niedługo potem do Morskiego Oka a potem już do parkingu w Palenicy Białczańsiej. Moja trasa tego dnia to 23,7 km mapa
dolina pięciu stawów z dzieckiem